W poniedziałek (7 tc i dwa dni) byłam na kolejnej wizycie ciałko żółte miało juz 6 mm, a pęcherzyk 27 mm. Zarodka nadal brak Lekarka kazala przyjsc za tydzien ale podejrzewa puste jajo płodowe. Czy jest jeszcze szansa, żeby zarodek się pojawił?????Dzisiaj według miesiączki mam 7t2d i poszłam na USG a tam pęcherzyk 15,3 mm i tym razem już było ciałko żółte ale zarodka jeszcze brak. USG wyliczyło wiek ciąży na 5t3d czyli prawie 2 tygodnie mam ciążę młodszą Prawdopodobnie owulację miałam grubo po 20 dc i dlatego tak jest. Lekarz uspokajał że zarodek bedzie do 1,5 tyg
W 1 ciąży mialam potwierdzone serduszko na usg w 5 tyg a w 2 poszlam w 7 tyg i okazalo się że mam tylko pecherzyk! Że wiedzialam na 100% kiedy bylwulacja i że to 7 tydz to lekarz powiedzial
Ja miałam podobną historię, nie pamiętam wymiarów pęcherzyka, ale na pewno w 6 tyg (6t 0d) też nie było widać zarodka, a jedynie pęcherzyk żółciowy. Lekarz kazał mi przyjść za dwa tygodnie, bez żadnego straszenia łyżeczkowaniem, tylko wspomniał że to może ciąża biochemiczna. W 8 tyg usłyszałam serce Nie trać nadziei.
Jedno puste a w drugim zarodek 7mm według lekarza zbyt mały i nie słychać serca 😞 w badaniu wewnętrznym brak krwawienia. Sugerują obumarcie i zeby nie robić sobie nadziei ale przepisali luteinę i żeby zrobić betę. Beta na dziś poziom 41384. Już nie wiem co myśleć czy naprawdę ciąża nie ma szans ? Gość Ogvh Gość Opublikowano Luty 8, 2021 o 14:24